Dokumentacja dyrektora
Placówki oświatowe
Plany pracy
Kalendarz
Nadzór pedagogiczny
- Plany nadzoru pedagogicznego 2023/2024
- Wzory dokumentów kontrolnych 2023/2024
- Sprawozdania z realizacji planu nadzoru pedagogicznego 2022/2023
Kontrola i wspomaganie
Zarządzanie placówką
- Statuty, koncepcje pracy, uchwały
- Ochrona danych osobowych
- Procedury, regulaminy, wnioski
- Wypadki w placówkach, bezpieczeństwo
- Finanse i majątek
Zarządzanie kadrą
- Dokumentacja kadrowa
- Awans zawodowy
- Ocena pracy nauczyciela
- Działalność zespołów przedmiotowych i zadaniowych
- Konkurs na dyrektora
Kontrola zarządcza
- Kontrola zarządcza w pigułce
- Standardy grupy A
- Standardy grupy B
- Standardy grupy C
- Standardy grupy D
- Standardy grupy E
Dydaktyka
SZKOLENIA WIDEO
NIEZBĘDNIK PRAWNY
Informacje prasowe
Co zrobić, gdy zabraknie miejsc w przedszkolu
Wkrótce przedszkola ogłoszą wyniki rekrutacji. W tym roku z powodu przesunięcia reformy obniżenia wieku szkolnego może zabraknąć miejsc dla trzy-i czterolatków. W wielu gminach zwłaszcza w dużych miastach, zdarza się, że na 50 miejsc przypada 60 dzieci z identyczną liczbą punktów. O tym, które zostaną przyjęte, decyduje dyrektor. Od jego negatywnej decyzji można się odwołać.
Szczegółowe zasady rekrutacji, w tym procedurę odwoławczą, określa statut przedszkola. Tak wynika z załącznika nr 1 do rozporządzenia ministra edukacji z 7 marca 2005 r. w sprawie ramowych statutów placówek publicznych (DzU nr 52, poz. 466). I chociaż w dużych miastach zasady te określa samorząd, to muszą one być zapisane również w statucie każdej placówki. Można go znaleźć na stronie internetowej przedszkola albo poprosić o niego na miejscu.
Zwykle odwołania rozpatruje dyrektor lub powołana przez niego komisja odwoławcza. Pismo zatem należy kierować do organu wskazanego w statucie. Warto w nim wykazać wszystkie argumenty przemawiające za pozytywnym rozpatrzeniem odwołania, np. że oboje rodzice pracują, rodzina jest w trudnej sytuacji materialnej, dziecko ma rodzeństwo, wcześniej chodziło do tej placówki itp.
źródło: Rzeczpospolita, autor: Jolanta Ojczyk
Data: 2012/04/16