Emeryt może byc dziekanem

Prawo o szkolnictwie wyższym (DzU nr 164, poz. 1365 ze zm.) pozbawia nauczycieli akademickich, którzy osiągnęli wiek emerytalny, biernego prawa wyborczego do organów jednoosobowych uczelni. Zainteresowani mają wątpliwości co do zgodności tego przepisu z konstytucją. Zdaniem rzecznika praw obywatelskich zróżnicowanie sytuacji prawnej nauczycieli z powodu osiągnięcia określonego wieku lub uzyskania uprawnień z nim związanych (np. emerytalnych) może być uznane za naruszenie zasady równego traktowania pracowników. Wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. W rezultacie np. dziekanem nie może zostać 60-letnia kobieta i 65-letni mężczyzna. Można mówić o niekorzystnym ukształtowaniu warunków zatrudnienia i zagrożeniu równości obywateli wobec prawa w podwójnym aspekcie - nierówności nauczycieli akademickich ze względu na wiek, a także nierówności ze względu na płeć. Art 72 ust. 1 ustawy również nie uzależnia utraty biernego prawa wyborczego na stanowisko rektora uczelni od osiągnięcia przez kandydata wieku emerytalnego. Rzecznik zwrócił się więc do ministra nauki i szkolnictwa wyższego o przeanalizowanie tych uregulowań co do zgodności z prawem pracy oraz konstytucyjnymi zasadami równości obywateli wobec prawa i dostępu do służby publicznej.

źródło: Rzeczpospolita, autor: JAM

Data: 2010/01/05